Miłośniczka koni, krów i windsurfingu - tak wynika przynajmniej z nadesłanych zdjęć. Oczywiście żeglarka, nie aż tak bardzo doświadczona, więc będzie kogo szkolić i niańczyć. Prawie weterynarz, więc mamy prawie lekarza wyprawy. Ważne żeby rozróżniała morfinę od witaminy - damy radę. Dziewczyna jest gorąca (bo z Mazur), lubi drinki z palemką (my też) i malować paznokcie...