Rangiroa to dwa światy - nudny i niezbyt piękny nadwodny i fascynujący, żywy i kolorowy podwodny. Niestety ten drugi bardzo trudno uchwycić w kadrze, więc i tak większość zdjęć zrobiliśmy na lądzie. A co zobaczyliśmy na poniższych fotkach...
Partnerzy medialni:
O wyprawie przeczytasz także w: