Prace in progress... jesteśmy aktualnie na stoczni jachtowej (byłej) gdzie montują nam drabinki do masztów, spinakerbom, radar na bezanie i wiele innych rzeczy.
Pod pokładem prace szkutnicze zakończone, walczymy jeszcze z kablami elektrycznymi i kabelkami elektronicznymi.
Wiem o co pytacie - kiedy ruszamy? Odpowiedź brzmi - jak skończymy, jak najszybciej.
A poniżej zdjęcie Wassyla z jego bratem prawie bliźniakiem, spójrzcie, kadłub całkiem podobny, powyżej już nie bardzo...
Pozdrawiamy
załoga s/y Wassyl