Cabo de Hornos, marzenie każdego (prawie) żeglarza. Najbardziej wysunięta na południe skała Ameryki Południowej. Ostatni kraniec Chile.
We did it.
A Puerto Williams to najbardziej wysunięta na południe mieścina... z najbardziej wysuniętym na południe barem i najbardziej wysuniętym na południe szczekającym psem. Dośc tego najbardziej... po prostu wrzucamy fotki z tej części wyprawy.
Miło nam poinformować, iż dnia 27 lutego 2016 roku, szczeciński jacht s/y Wassyl wraz z załogą odbywającą rejs dookoła Świata opłynął przylądek HORN. Warunki pogodowe w tej burzliwej części Świata były dla nas nad wyraz sprzyjające, co umożliwiło podejście blisko lądu.
Opłynięcie Hornu od wieków jest postrzegane jako najtrudniejsze żeglarskie wyzwanie. To tu w wyjących pięćdziesiątkach, na styku silnych wiatrów i prądów na dno poszło wiele statków i jachtów, a jeszcze więcej sztormowało wiele dni zanim udało im się pokonać siły burzliwej natury.
Czytaj więcej: Szczeciński jacht s/y Wassyl opływa groźny przylądek Horn
Do Hornu pozostało: 47Mm
Ilość polskich pokładów jachtów na których dziś stąpaliśmy: 3
Jest środek nocy. Powoli rozwiewa się od północy. Na wszelki wypadek wieczorem założyliśmy drugi ref na grocie. Wiatru jeszcze nie jest zbyt dużo, dlatego lekko wspomagamy się motorkiem. Trzeba być czujnym, bo Horn nigdy nie śpi. W każdej chwili może przyjść szkwał, który mógłby nami potargać…
Podoba się? To dopiero zapowiedź tego co się wydarzy, a tym czasem napiszę o postoju w Ushuaia.
Jako że stoimy tu już tydzień szykując się na Horn, to przy okazji zrobiliśmy kilka kolejnych zdjęć. Część na tutejszych Krupówkach, a dziewczyny na wycieczce na łono natury.
Jutro opuszczamy Ushuaia i jak pozytywnie przejdziemy szereg odpraw ruszamy na Horn. Ale to będzie już inna fotorelacja.
Ushuaia to najbardziej wysunięte na południe miasto na Świecie. Przygnały nas tu ryczące czterdziestki i wyjące pięćdziesiątki. To nasza baza przed wypadem na Horn i miejsce miłego spotkania z załogą Selmy. Klimaty w mieście mieszają się między nadmorskimi i górskimi, pomiędzy krupówkami w Zakopanem a promenadą w Sopocie. Zresztą zobaczcie sami na kilku zdjęciach.
17.02.2016
Do Ushuaia pozostało 197 Mm
Temperatura w nawigacyjnej: +19 stopni (bo uruchomiliśmy ogrzewanie)
Wychodząc z Puerto Deseado prognoza pogody nie była idealna, ale w tej części Świata trudno liczyć na pięć dni sprzyjających wiatrów. Najważniejsze, żeby dopłynąć w miarę bezpiecznie do Estrecho de Le Maire, dwudziesto milowej cieśniny pomiędzy południowo-wschodnim krańcem Ziemi Ognistej a Wyspą Stanów. Później pozostanie już tylko sto dwadzieścia mil do Ushuaia przez bardzo trudny pogodowo obszar - z częstymi silnymi przeciwnymi wiatrami, falami i prądami. Dlatego całe nasze planowanie wyjścia z Puerto Deseado opierało się o znalezienie dobrego okna pogodowego właśnie w tym regionie.
Do Ushuaia pozostało: 585Mm
Prędkość przeciwnego prądu: 2.0 kn
Dawno się nie odzywaliśmy, ale jak wielokrotnie pisałem, postój w portach nie sprzyja siedzeniu przed komputerem, wybieram wtedy życie portowe, choć z nim też bywa różnie.
W końcu nie stoimy w wielkim miesicie i bardzo dobrze. Niewielkie miasteczko Puerto Deseado umiejscowione jest w środku niczego, co ma swoje oczywiste walory. Brak zepsucia turystami, surowa okolica, niewielkie domki, kilka małych knajpek gdzie bez światła i z gitarą można się całkiem fajnie bawić, ale przede wszystkim zaskoczyła nas otaczająca nas przyroda.
Liczne rzadkie gatunki ptaków, lwy morskie i pingwiny - to nas najbardziej urzekło podczas kilkudniowego wymuszonego trudną pogoda na morzu pobytu. Wrzucamy kilka fotek abyście się mogli rozmarzyć.
Do Puerto Deseado pozostało 238 Mm
Liczba osób obchodzących dziś urodziny: 1
Żegluga z Mar del Plata do Puerto Madryn była spokojna i odbywała się z wiatrem. Powoli odczuwamy zmianę pogody na nieco zimniejszą, ale bez przesady, póki co na koszulkę zakładam polar i jest ok., a w Polsce dopiero co przeszła fala mrozów. Musieliśmy pilnować prędkości, aby zdążyć się schować przed zapowiadanym południowym wiatrem o sile pięciu stopni Beauforta. Wassyl takie warunki bez problemu przetrwa, ale nie posunie się za bardzo do przodu. Lepiej przeczekać je gdzieś na spokojnej wodzie.
Do Puerto Madryn pozostało 351Mm
Ilość zjedzonej fasolki na obiad: wystarczająca
29.01.2016
Z ostatnimi promykami słońca wchodzimy do portu Mar del Plata, to potężny port, główne rybacki, ale także z wydzieloną częścią gdzie znajduje się marina. Wejścia do niej strzeże niewielki obrotowy most dla pieszych. W środku znajduje się kilka pomostów i aż pięć klubów żeglarskich. Podpływa do nas ponton jednego z nich i informuje, że musimy stanąć na boi przed mariną, bo nie ma miejsca wewnątrz. Niechętnie, ale to robimy. I tak lepsza boja niż kotwica, a ponieważ wiatr ucichł odwołuję wachty kotwiczne, ustawiając na wszelki wypadek stosowne alarmy. Gdyby jeszcze tylko ktoś podrzucił pizzę.
Mar del Plata jest dla Argentyny tym czym dla nas są Międzyzdroje czy Sopot, tylko że dziesięć razy większe. Latem przyjeżdża tu półtora miliona turystów, którzy leżą na plażach, wcinają wołowinę, kupują popcorn, odwiedzają sklepiki z pamiątkami i kupują muszelki w małej butelce.
Nasz postój, bardziej jako konieczność schronienia przed przeciwnym wiatrem był krótki - 2 doby, więc fotek niewiele, bo i co tu fotografować... kilka zdjęć z plaży, z portu rybackiego, pierwsze lwy morskie i wizyta w cyrku który rozłożył się tu ż przy marinie - miłego oglądania.
Do Mare de Plata pozostało 175MM
Ilość talerzy lądujących na podłodze podczas przechyłu: 15
Boskie Buenos za nami. Staliśmy prawie 8 dni, najdłuższy postój podczas wyprawy (so far). Wiele się działo. Jacht został zaatakowany przez wielkie połacie zielska i traw pływających po zatoce i wpływających także do portu. A w tym zielsku mnóstwo pająków, żmij, ptaków a la czapla. Ponoć czasami bywają nawet małpy, ale takowej nie zauważyliśmy. Cały port wyglądał czasami jak boisko piłkarskie (dawno nie koszone) a w nim powtykane jachciki. Zjawisko to zdarza się tutaj raz na dziesięć lat, więc nieźle się wstrzeliliśmy.
Ponoć Buenos Aires jest boskie... szukaliśmy tej boskości, ale od tej strony dominuje jednak papież Franciszek, choć się nie narzuca. Microcentro to monumentalne kamienice przypominające Paryż, La Boca to wielki stadion i dzielnica emigrantów, San Telmo zdominowały kawiarenki, tango i stoiska ze starociami. Do punktów „must see” dołączamy historyczny cmentarz i nowoczesną dzielnicę Puerto Madero, gdzie zresztą stoimy.
Tydzień w Buenos zaowocował dziesiątkami zdjęć.
Do Buenos Aires pozostało 43Mm
Liczba miniętych dziś pływających zielsk: 1540
Wypływając z Rio nie byliśmy pewni czy zachodzić do Montevideo, czy też zaoszczędzić kilka dni i pójść od razu do Buenos. Zwyciężyła ciekawość - zawsze to jedno znane miasto i kolejny kraj więcej w kolekcji tych odwiedzonych. A o Urugwaju wiedzieliśmy niewiele, podejrzewając, że jest tam bieda i brud.
Dokonało się. Książka opisująca wyprawę Wassylem dookoła Świata (oczyma Wojtka) jest już dostępna. Chcę kupić książkę!
"7 kontynentów 4 oceany czyli najdłuższą drogą dookoła Świata" to projekt grupy przyjaciół, którzy postanowili oderwać się od cywilizacji i opłynąć jachtem Świat.
Przez 3 lata ich domem będzie niewielki, 14 metrowy stalowy jacht "Wassyl", ich strawą owsianka i złowione ryby, a głównym wyzwaniem opłynięcie Hornu, odwiedzenie lodowców Patagonii i Grenlandii, odkrycie nowych wysp Pacyfiku oraz opanowanie chaosu w Azji.
Jeden jacht, jedna załoga i jeden cel - zrealizować swoje marzenia.
Wyprawa "7 kontynentów 4 oceany czyli najdłuższą drogą dookoła Świata" jachtem Wassyl rozpoczęła się 26 września 2015 roku i trwała do 7 czerwca 2018 roku. Portem początkowym i końcowym wyprawy było miasto Szczecin.
Zobacz mariny i kotwicowiska które odwiedziliśmy (wesailors.com):
Indonezja: Kupang, Naikliu, Wini, Kedelang, Wodong, Batu Boga East, Labuan Bajo, Gili Lawa Laut, Labuan Gili Banta, Gili Gede, Medana Bay, Amad Bay, Lovina, Kumai, Belitung.
Papua Nowa Gwinea: Alotau, Waga Waga, Kana Kopi Bay.
Vanuatu: Port Vila, Pula Iwa Reef, Londot Bay, Ratua Island, Luganville.
Fidżi: Suva, Muscet Cove, Port Denarau, Vuda Marina.
Tonga: Nuku Alofa, Pangaimotu, Ha'avefa Island, Uiha Island, Uoleva Island, Lifuka Island, Vakaeitu Island, Port Maurelle, Neiafu, Swallow Cave, Mariners Cave.
Niue: Beveridge Reef, Alofi.
Cook Islans: Rarotonga, Aitutaki, Palmerston.
Polinezja Frnacuska - Gambier: Rikitea, Taravai Bay, Baie Onemea, Totetegie, Aukena | Markizy: Omoa, Hanavave, Atuona, Vaitahu, Hapatoni, Anse Ivaiva Iti, Hane, Vaipaee, Taiohae, Hakaui, Taipivai, Hatiheu | Tuamotu: Puka Puka, Raroia, Makemo, Fakarava / Rotoava, Manihi, Manihi Lagoon, Toau, Apataki, Rangiroa / Tiputa, Tikehau, Tikehau Resort, Wyspy Towarzystwa: Tahiti / Papeete, Moorea / Vaiare, Moorea / Cooks Bay, Moorea / Opunohu Bay, Huahine / Motu Murimahora, Huahine / Fare, Huahine / Bourayne Bay, Huahine / Avea Bay, Raiatea / Uturoa, Raiatea / Baie Faaroa, Raiatea / Baie Opoa, Raiatea / Motu Naonao, Raiatea / Tairineneva, Raiatea / Canerage, Tahaa / Baie Apu, Tahaa / Baie Tapuamu, Tahaa / Haamene, Tahaa / Patio, Bora Bora / Vaitape, Bora Bora / Toopua S, Bora Bora / Toopua SW, Bora Bora / Bloody Marys.
Chile: Puerto Williams, Cabo de Hornos, Caleta Olla, Caleta Boulier, Seno Pia, Caleta Voiler, Caleta Silva, Caleta Beaubassin, Bahia Borja, Caleta Campamento, Puerto Angosto, Bahia Fortuna, Caleta Bernard, Caleta Damien, Caleta Parry, Pio XI Glacier, Caleta Grau, Puerto Eden, Caleta Yvone, Caleta Sepulcro, Puerto Aguirre, Puerto Melinka, Marina Quinched, Puerto Montt, Valdivia, Robinson Crusoe Island, Easter Island
Argentyna: Buenos Aires, Mar de Plata, Puerto Madryn, Puerto Deseado, Ushuaia
Urugwaj: Montevideo
Brazylia: Recife, Salvador de Bahia, Vitoria, Rio de Janeiro, Charitas
Republika Zielonego Przylądka: Mindelo, Praia
Wyspy Kanaryjskie: Las Palmas, Puerto Rico, Santa Cruz , Bahia de Abona , San Sebastian
Francja: Le Havre
Belgia: Ostenda
Holandia: Den Helder
Polska: SCZECIN