29.10.2015 1710LT
Do Gran Canaria pozostało 149 Mm
Ilość jachtów widziana po drodze: 1
w tym pod Polską banderą: 1
Płyniemy sobie i płyniemy, ostatnie dwa dni głównie na silniku bo wiatry słabiutkie. Czasem dostawimy jakiś żagielek żeby przegonić pająki.
Przez prawie dobę płynął koło nas polski jacht One & Only, czasem my byliśmy szybsi (my na silniku oni na żaglach) czasem oni (my i oni na silniku). W końcu nam uciekł. Jeśli przez cztery godziny wachty pojawi się jakiś statek choćby 20Mm od nas, to już uznajemy, że coś się działo.
27.10.2015 1915LT
Do Gran Canaria pozostało 365 Mm
Ilość 4 metrowych fal dookoła niezliczona
Już od trzech dni jesteśmy na oceanie w drodze na Kanary. Trochę nam dało popalić drugiego dnia. Wprawdzie bez szału, ale do 25 węzłów wiatru i dość znaczna stroma fala trochę pochlapały i trochę pobujały. Zatem życie na jachcie jak to zwykle w takich warunkach dzieli się na trzy czynności: wachta, jedzenie (prawie wszyscy) i spanie. Bo nie da się nic ciekawego porobić w trakcie coffee time. Wczoraj wieczorem przewaliły się chmury burzowe, popadało i szczęśliwie dla nas wykręciło.
25.10.2015 1800LT
Do Gran Canaria zostało 595Mm
Do końca ciszy wyborczej pozostało… nie wiem, pogubiłem się, może to i dobrze.
Postój w Cascais trwał trochę ponad 3 doby. W tym czasie zdążyliśmy znów nieco podleczyć naszego Wassyla. Marcin zespawał awaryjny rumpel, trochę bawił się też w elektryka montując nowe źródło zasilania akumulatorów, oraz wymieniając rozrusznik. Drobne zlecenia poszły też do kraju, bo okazuje się że nasz silnik jest angielski i wszystko w nim jest nie metryczne. Kupić na południu Europy śruby czy nakrętki nie jest łatwo – dorabia nam je Bufmax ze… Szczecina. A zdalnie spawa podzespoły dalej Pan Krzysiu (wyspawał właściwie całego Wassyla). Oj ciężko się oderwać od matczynego mleka.
80 zdjęć dokumentujących pierwszy etap wyprawy - "Dookoła Europy".
Zdjęcia zobaczysz przechodząc do Galerii.
20-10-2015 1615LT
Do Cascais pozostało 93Mm
Liczba delfinów które się pojawiły od wczoraj – nie do policzenia.
Do Porto, a właściwie do Marimy oddalonej o kilka kilometrów od tego miasta wchodzimy w poniedziałek po piątej nad ranem. Na szczęście jest odpowiednia ilość miejsca, więc bezproblemowo parkujemy i kładziemy się spać na całe 3 godzinki.
18-10-2015 1740LT
Do Porto pozostało 42 Nm
Liczba turystów na statku pasażerskim który właśnie nas mija – ok. 3 tysiące
Postój w Vigo nam się nieco przedłużył. Pewien wpływ na to mógł mieć fakt, że miasto nam się spodobało, ale z drugiej strony wczoraj wieczorem nad Vigo przewalał się jakiś front z dość porywistymi wiatrami, jak się łatwo domyślić prosto w dziób.
15-10-2015 1630LT
Do Vigo pozostało 92Mm
Od pięciu godzin znów na morzu. Jest pięknie. Dlaczego? Oto 7 powodów:
1. Świeci słoneczko
2. Nikt nie choruje
3. Nadal jest Coca Cola
4. W krótkim rękawku już udaje się wytrzymać na pokładzie
5. Pełny brzuszek po obiadku
6. Nie trzeba iść na uczelnię lub do pracy i to przez najbliższe dwa lata
7. Bo blachy z piekarnika nie walają się już po podłodze
14.10.2013 00:30LT
La Coruna - dzień postoju: 2
Ilość zjedzonych ośmiorniczek: 3
Ufff... postoje są ciężkie, cięższe niż Biskaje, trudno w tej chwili sklecić kilka słów, pewnie zrobię to na jakiejś kolejnej nocnej wachcie, póki co kilka zdjęć...
10.10.2015 1730 LT
Do La Coruny zostało 269Mm
Ilość wyprodukowanej dziś wody 130 litrów
Dziś ok. 4 rano minęliśmy północno-zachodni róg Francji, a właściwie całej Europy (pomijamy małe wysepki z Anglikami, Szkotami czy Irlandczykami). Teraz kurs już na południe. Tak naprawdę jesteśmy na prostej podejściowej do La Coruny w Hiszpanii, tyle że ta prosta ma 300 mil. Trochę się Biskajów obawialiśmy, a właściwie nadal się obawiamy... Prognoza niby wymarzona – wiatr wschodni (żeglarze wiedzą, że tutaj to prawie niemożliwe) taki do 20 węzłów. I tak faktycznie jest, płyniemy sobie lewym półwiatrem na gieni i grocie, prędkości od 5 do 7 węzłów. Niestety we znaki daje się fala, mająca pewnie ze 2 metry. Łajbą trochę rzuca, trochę chyli na zawietrzną, taka mała pralka. Nie wszyscy czują się komfortowo, ale nie będę kablował. Do tego jeśli cokolwiek miało szansę wypaść, to wypadło. Czasem się rozlało, czasem potłukło. Hitem było otworzenie się piekarnika i lot przez mesę blach, tortownic, kratek itd. Jak to Grześ stwierdził, przynajmniej mniej rzeczy do wożenia.
2015-10-07 1120LT
Do wypłynięcia zostało ok. 24 godziny
Kolejny port - chyba w Hiszpanii
Stoimy w Le Havre już prawie półtora doby, na zewnątrz przeraźliwie duje wiatr, tak z 30-35 węzłów, oczywiście zachodni, więc jeśli chodzi o wyjście to co najwyżej na miasto.
Dodatkowo na podejściu przy tankowaniu paliwa do zbiornika rozchodowego okazało się że jest w nim woda. Szybka wymiana filtrów, spuszczenie zanieczyszczonego paliwa (do karnistra, nie morza) i zorganizowanie na wodzie bańki świeżutkiej ropy (a co, to też potrafimy) uchroniło nas od poważniejszych awarii. Szkoda tylko że w porcie oprócz typowych uciech jest też trochę pracy. Ale nikt nie mówił, że będzie łatwo.
2015-10-04 1645 LT
Po lewej mijamy Dunkierkę
Do następnego portu zostało… jeszcze nie wiemy jaki będzie następny port
Do Ostendy wpływamy w sobotę po południu, świeci ciepłe słońce, już w basenach portowych można pokusić się o koszulkę z krótkim rękawkiem. Cumujemy w basenie królewskim, w samym centrum miasta, do pięknych drewnianych pływających pomostów. Faktycznie okolica królewska, wszystko na kody, wszystko dodatkowo płatne, nawet niewielki kosz na śmieci można otworzyć dopiero po wrzuceniu 50 centów… ach ta cywilizacja.
03.10.2015 0420LT
Gdzieś w okolicach Rotterdamu
Do Ostendy zostało 56Mm
Ilość Ptasiego Mleczka w pudełku na wachcie – 6 szt.
W Den Helder staliśmy niewiele ponad dobę, dokładnie tyle ile lokalny spawacz potrzebował na naprawę mocowania alternatora. Zrobił to solidnie, więc powinno być dobrze. W tym czasie zajęliśmy się głównie łódką. Nic już nie leży pod nogami, odkurzacz znalazł swoje nowe miejsce, w kuchni też coraz mniej rzeczy lata na fali, a w bosmance da się zrobić nawet jeden krok do przodu. Dziewczyny poddały siebie i łódkę zabiegom kosmetycznym więc pachniało pod i na pokładzie. Dokonaliśmy także drobnych zakupów w lokalnym sklepie żeglarskim – jakieś linki, zaworek zwrotny i inne techniczne rzeczy, które potem, leżąc gdzieś na silniku montuje Marcin.
Dokonało się. Książka opisująca wyprawę Wassylem dookoła Świata (oczyma Wojtka) jest już dostępna. Chcę kupić książkę!
"7 kontynentów 4 oceany czyli najdłuższą drogą dookoła Świata" to projekt grupy przyjaciół, którzy postanowili oderwać się od cywilizacji i opłynąć jachtem Świat.
Przez 3 lata ich domem będzie niewielki, 14 metrowy stalowy jacht "Wassyl", ich strawą owsianka i złowione ryby, a głównym wyzwaniem opłynięcie Hornu, odwiedzenie lodowców Patagonii i Grenlandii, odkrycie nowych wysp Pacyfiku oraz opanowanie chaosu w Azji.
Jeden jacht, jedna załoga i jeden cel - zrealizować swoje marzenia.
Wyprawa "7 kontynentów 4 oceany czyli najdłuższą drogą dookoła Świata" jachtem Wassyl rozpoczęła się 26 września 2015 roku i trwała do 7 czerwca 2018 roku. Portem początkowym i końcowym wyprawy było miasto Szczecin.
Zobacz mariny i kotwicowiska które odwiedziliśmy (wesailors.com):
Indonezja: Kupang, Naikliu, Wini, Kedelang, Wodong, Batu Boga East, Labuan Bajo, Gili Lawa Laut, Labuan Gili Banta, Gili Gede, Medana Bay, Amad Bay, Lovina, Kumai, Belitung.
Papua Nowa Gwinea: Alotau, Waga Waga, Kana Kopi Bay.
Vanuatu: Port Vila, Pula Iwa Reef, Londot Bay, Ratua Island, Luganville.
Fidżi: Suva, Muscet Cove, Port Denarau, Vuda Marina.
Tonga: Nuku Alofa, Pangaimotu, Ha'avefa Island, Uiha Island, Uoleva Island, Lifuka Island, Vakaeitu Island, Port Maurelle, Neiafu, Swallow Cave, Mariners Cave.
Niue: Beveridge Reef, Alofi.
Cook Islans: Rarotonga, Aitutaki, Palmerston.
Polinezja Frnacuska - Gambier: Rikitea, Taravai Bay, Baie Onemea, Totetegie, Aukena | Markizy: Omoa, Hanavave, Atuona, Vaitahu, Hapatoni, Anse Ivaiva Iti, Hane, Vaipaee, Taiohae, Hakaui, Taipivai, Hatiheu | Tuamotu: Puka Puka, Raroia, Makemo, Fakarava / Rotoava, Manihi, Manihi Lagoon, Toau, Apataki, Rangiroa / Tiputa, Tikehau, Tikehau Resort, Wyspy Towarzystwa: Tahiti / Papeete, Moorea / Vaiare, Moorea / Cooks Bay, Moorea / Opunohu Bay, Huahine / Motu Murimahora, Huahine / Fare, Huahine / Bourayne Bay, Huahine / Avea Bay, Raiatea / Uturoa, Raiatea / Baie Faaroa, Raiatea / Baie Opoa, Raiatea / Motu Naonao, Raiatea / Tairineneva, Raiatea / Canerage, Tahaa / Baie Apu, Tahaa / Baie Tapuamu, Tahaa / Haamene, Tahaa / Patio, Bora Bora / Vaitape, Bora Bora / Toopua S, Bora Bora / Toopua SW, Bora Bora / Bloody Marys.
Chile: Puerto Williams, Cabo de Hornos, Caleta Olla, Caleta Boulier, Seno Pia, Caleta Voiler, Caleta Silva, Caleta Beaubassin, Bahia Borja, Caleta Campamento, Puerto Angosto, Bahia Fortuna, Caleta Bernard, Caleta Damien, Caleta Parry, Pio XI Glacier, Caleta Grau, Puerto Eden, Caleta Yvone, Caleta Sepulcro, Puerto Aguirre, Puerto Melinka, Marina Quinched, Puerto Montt, Valdivia, Robinson Crusoe Island, Easter Island
Argentyna: Buenos Aires, Mar de Plata, Puerto Madryn, Puerto Deseado, Ushuaia
Urugwaj: Montevideo
Brazylia: Recife, Salvador de Bahia, Vitoria, Rio de Janeiro, Charitas
Republika Zielonego Przylądka: Mindelo, Praia
Wyspy Kanaryjskie: Las Palmas, Puerto Rico, Santa Cruz , Bahia de Abona , San Sebastian
Francja: Le Havre
Belgia: Ostenda
Holandia: Den Helder
Polska: SCZECIN